LGBT czyli Ludzka Głupota Bywa Tragedią

Ostatnio zastanawiam się co sprawia, że ludzie tak bardzo podzieleni są kwestią orientacji seksualnej innych osób…?

Dlaczego I w jaki sposób to, kogo ktoś za przeproszeniem rucha i w co…, gdzie ktoś wkłada kutasa dzieli społeczeństwa tak bardzo że rozpadają się przyjaźnie, powstają kłótnie w rodzinie, organizuje się publiczne manifestacje i protesty…. i po jaki chuj??

Problem jednakże nie leży po jednej stronie. Tak homo jak i hetero seksualni mają jakąś papkę zamiast mózgu i prowadzą jakąś chorą walkę… Tylko o co?

Z jednej strony mamy PRIDE – debilną manifestacje swojej odmiennej seksualności o jeszcze bardziej debilnej nazwie… Bo zakładając że homoseksualizm jest wrodzony jak twierdzą geje, to z czego być tu dumnym? Przecież jeden\jedna z drugim\drugą nie mieli żadnego wpływu na swoją orientację. To trochę tak jakbym urządzał paradę by pokazać jaki dumny jestem bo mam pieprzyk na kurwa lewym pośladku…. W rezultacie te kretyńskie parady przynoszą jedynie negatywne nastawienie do gejów, którzy w swojej głupocie nie widzą że właściwie działają na swoją niekorzyść. Sytuacja jest o tyle gorsza, że najczęściej na owych manifestacjach, jej uczestnicy bardzo agresywnie wypowiadają się względem hetero i godzą we wszystko co reszta społeczeństwa szanuje i jak to określa się w języku angielskim “hold dear”.

Ja osobiście nie mam nic ani przeciwko gejom ani hetero. Nie popieram dyskryminacji gejów i ataków jakich zakute skrajnie prawicowe albo kato-natchnione głąby dopuszczają się w stosunku do homoseksualistów. Jednakże nie popieram też gejowskich manifestacji naładowanych agresją i hejtem w stronę reszty społeczeństwa.

I tak patrząc na obie strony barykady mam ochotę im wszystkim powiedzieć…. (I tutaj ukłon w stronę gejów)…. “A chuj wam wszystkim w dupę”…